Mogę się założyć, że komoda (w jakiejś formie) jest w każdym domu? Dlaczego? Bo taka jest konieczność. Komoda jest meblem na tyle uniwersalnym, na tyle dającym się dopasować do każdego pomieszczenia i stylu urządzanie wnętrz, że siłą rzeczy jej posiadanie stało się swego rodzaju koniecznością. Pierwsze komody to wymysł XVII-sto wiecznych stolaży z Francji i powstał z myślą o królweskich i szlacheckich dworach. Z zasady to miał być mebel, który połączy piękny wygląd z użytecznością i tak właśnie się stało. Komody bardzo szybko zawojowały nasze sypialnie i salony, a przez swoją niemal legendarną praktyczność są meblem wręcz niemożliwym do przecenienia. Zawsze jednak warto zwrócić uwagę na pewne aspekty, które z jednej strony pomogą nam w podjęciu decyzji o zakupie odpowiedniego modelu komody, a z drugiej sprawią, że będziemy mieli mebel, który posłuży nam przez wiele, wiele lat. Przeczytajcie zatem kilka naszych wskazówek, które pomogą Wam w wyborze.
Przede wszystkim musimy się zastanowić gdzie komoda ma stać i do czego ma służyć. Duża komoda często łaczy w sobie szafkę z szufladami, czyli zapewnie jedocześnie miejsce do przechowywania większych przedmiotów, jak i drobiazgów w szufladach, czyli na przykład przysłowiowych skarpet. Mała komoda składa się zwykle z samych szuflad i sprawdza się przede wszystkim w sypialniach (tam, gdzie szafki nocne nie zapewniają dostecznie dużej ilości miejsca) oraz w pokojach dziecięcych. Możemy w nich bez problemu przechowywać odzież naszych pociech. Popularny model ze Skandynawi, mimo stosunkowo niewielkich rozmiarów, ma aż 4 szuflady, w których przechowamy tak naprawdę całą garderobę dziecka od niemowalka do przedszkolaka. Przyszedł czas na wybór koloru. Oczywiście tu największe znaczenie ma wystrój mieszkania, nie chcemy przecież, żeby komoda i na przykład biblioteczka wyglądały jak skarpetki nie do pary! Obecnie mamy na rynku całą masę modeli, w rozmaitych wersjach kolorystycznych oraz okleinach drewnopodobnych. Jestem święcie przekonany, że na pewno dobierzemy coś dla nas!